Seminarium Odnowy Wiary

WSPÓLNOTA

 

Duch Święty, którego daje nam Jezus, buduje relacje i więzi między nami, tworząc z nas wspólnotę. Pierwsze wspólnoty chrześcijańskie powstały zaraz po Pięćdziesiątnicy, a więc po zesłaniu Ducha Świętego. Można powiedzieć, że od zesłania Ducha Świętego ujawnił się Kościół jako wspólnota uczniów Jezusa. Ta wspólnota rozszerzała się bardzo dynamicznie. Dzieje się tak również i dzisiaj. Kościół na Soborze Watykańskim II, określając siebie, używa słowa koinonia, tzn. wspólnota.

 

Ten wspólnotowy wymiar Kościoła jest bardzo istotny. Po Soborze w łonie Kościoła powstały i nadal powstają różne małe wspólnoty, ruchy, nowe stowarzyszenia. W takich wspólnotach urzeczywistnia się Kościół.

Wspólnota jest miejscem rozwoju nowego człowieka w nas.

·        Tu spotykamy się na modlitwie, aby wielbić Pana i przyjmować umocnienie w Duchu Świętym.

·        To tu, we wspólnocie, słuchamy Słowa Bożego - karmimy się nauką Chrystusa, aby wzrastać w wierze.

·        Tutaj też doświadczamy miłości, akceptacji, przyjaźni - przez służbę, w której realizujemy ideał życia chrześcijańskiego.

·        Tu rozpoznajemy nasze powołanie i otrzymujemy moc, aby iść tą drogą.

·        Wspólnota jest miejscem służby - tu ujawniają się charyzmaty, dary Ducha Świętego, które otrzymujemy dla wspólnego dobra.

·        Tu, we wspólnocie, zjednoczeni wokół Chrystusa, sprawujemy Eucharystię, która jest źródłem i szczytem wspólnoty, która najbardziej tworzy wspólnotę.

 

Człowiek, który uwierzył w Miłość Boga, który z całą swoją grzesznością i małością otworzył się na Jezusa, uznając Go swoim Panem i Zbawicielem, powinien uczynić następny krok

 

- wejść do konkretnej wspólnoty jako środowiska wiary, aby tam wzrastać w Duchu Świętym, wzrastać w nowym życiu, które otrzymał od Jezusa. 

 

Trwanie we wspólnocie jest konsekwencją tej pierwszej decyzji - otwarcia się na Pana. Każda mała wspólnota odnajduje się w wielkiej wspólnocie, jaką jest Kościół Powszechny. Kościół jest posłany do świata, aby głosić Ewangelię i przemieniać świat. W tej misji Kościoła uczestniczą wszystkie małe wspólnoty, tak obecnie liczne. To jest podstawowe zadanie wspólnot i jest ono realizowane na różne sposoby.

 

 

6 TYDZIEŃ       

 

Walka duchowa i moc we wspólnocie 

 

1.     Czym dla ciebie jest Kościół ?

2.     Czy odczułeś kiedykolwiek atak ze strony szatana?

 

 

DZIEŃ I     

 

Kościół to krzew winny i latorośle. Wszczepienie w Chrystusa jest wszczepieniem w Kościół. Ten tydzień będzie dla ciebie pogłębieniem refleksji w jedności z Chrystusem i pomoże ci być cząstką Kościoła. 

J 15,1-11

 

Trwanie w jedności z Chrystusem jest trwaniem w jedności z Jego następcą. Tak było od początku.

Dz 2,42-47


 

DZIEŃ II   

 

Bóg udzielił ci wielu łask i darów, objawił ci swoja miłość otworzył przed tobą nowa drogę i dał ci nowe życie. Szatan może podstępnie zdusić nowe życie w tobie, zniweczyć dary, które otrzymałeś. Może ciebie kusić, siejąc zwątpienie we wszystko, co było twoim udziałem. Nie słuchaj go. Jezus daje ci swoja łaskę, abyś tak jak On pozostał wierny prawdzie  i nie uległ pokusom i podszeptom szatana.

Mt 3,16-4,1

 

 

DZIEŃ III    

 

Czasami będziesz też przezywał różne przeciwności i strapienia. Nie lękaj się. Jeżeli będziesz wierny Bogu, wyprowadzisz z nich dobro dla ciebie, choć nie zawsze od razu będziesz to rozumiał. Jednak żadne przeszkody - nic - nie ma mocy aby odłączyć ciebie od miłości Boga.

Rz 8,28.31-39

Szatan został pokonany na Krzyżu 

Kol 2,15;

Uczniowie Jezusa otrzymali władzę nad demonami

Łk 10,17-20 


 

DZIEŃ IV   

 

Przywdziejcie pełną zbroję Bożą, abyście mogli stawić czoła zasadzkom diabła

Ef 6,11

   


 

 

DZIEŃ V     

 

Oręż naszej walki nie jest z ciała lecz z mocy Boga

2Kor 10,4

 

 

 DZIEŃ VI     

 

Jego celem jest zniszczenie, zaślepienie, zwątpienie, kuszenie, oskarżanie

J 10,10; 2Kor 4,4; Ap 12,10

 

Cały świat jest w mocy Złego

1J 5,19

 

 

 


 

 

DZIEŃ VII       

 

Tylko Bóg jest źródłem wszelkiej przemiany i wzrostu. On chce ci hojnie udzielać swojej łaski, wypełnić twoje serce Sobą. Złóż w Nim nadzieję.

Ef 3,14-21

 

Bóg chce, aby było w nas życie przemienione Jego obecnością, aby z Niego wypływały: nasza postawa, nasze apostolstwo, nasza radość.

Flp 4,4-8

Konferencja 7
Glos00009.mp4
Plik audio MP3 [12.6 MB]
Konferencja 6
Glos00008(1).mp4
Plik audio MP3 [15.9 MB]

6 TYDZIEŃ

 

Dar Ducha Św.

 

 

Czy doświadczyłeś na sobie moc Ducha Św.?

 

DZIEŃ I

Pan pragnie, abyś Go z wiarą prosił o Ducha Św. i Jego dary.

 

Łk 11,9-13

 

DZIEŃ II

Siedem darów Ducha Św. - czyli nieskończenie wiele

 

Iz 11,2-3

 

 

DZIEŃ III

Obecność Ducha Św. w naszym życiu przejawia się o owocach, które On sprawia.

 

Gal 5,22-23

 

DZIEŃ IV

 

Dary są dla służenia innym

 

1P 4,10-11

 

 

DZIEŃ V

 

Każdy chrześcijanin obdarzony jest darami Ducha Św. Dane są one dla wspólnego dobra. Czy żyjesz darami, które otrzymałeś od Ducha Św. w sakramencie Chrztu św. i bierzmowania?

 

1Kor 12,1-11

 

 

DZIEŃ VI

 

Darami Ducha budujemy Ciało Chrystusowe

 

Ef 4,11-13

 

 

DZIEŃ VII

 

Duch Św. Daje nam nowe życie

 

Rz 8, 11-15

 

 

 

 

DUCH ŚWIĘTY

 

 

Jezus jest tym, który zawsze dotrzymuje obietnic, bo nie może się zaprzeć samego siebie.

I dlatego "Gdy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu... I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym" (Dz 2, 1)

 

Bóg wypełnił swoją obietnicę. Duch Święty jest mocą działającego w nas Boga, działa w sercu człowieka, by odmienić to serce. Jezus na krzyżu zabrał całej ludzkości, także i mnie, serce kamienne, czyli pełne urazy do Boga, pełne niechęci i wrogości. "Stary człowiek" został ukrzyżowany, a grzech zniszczony. W zamian Chrystus dal nam swoje życie, a więc miłość do Ojca, swoją z zażyłą relację z Bogiem, dał nam "synowskiego ducha".

 

Kiedy Duch Święty przychodzi i bierze w posiadanie serce człowieka, wtedy dokonuje się prawdziwa przemiana.

 

  • Gdy On wtargnie do twojego życia, zmienia się ono, bo zmienia się źródło twoich decyzji - twoje serce.

  • Duch sprawia, że stajesz się nowym człowiekiem, zostajesz zapalony ogniem miłości do Jezusa.

  • On przenika twoje serce, zabiera brak wrażliwości i daje poznać, jaki jest Bóg i napełnia cię miłością do Niego.

  • Nowe Prawo, jakie zostaje wszczepione w twoje serce przez Ducha Świętego, to Prawo Miłości, napisane "nie na kamiennych tablicach, lecz na żywych tablicach serc" (2 Kor 3, 3).

  • Miłość, która zostaje wlana w nasze serca, to miłość jaką kocha nas Bóg i przez którą my kochamy Boga i bliźniego.

  • Życie pod kierownictwem Ducha Świętego przypomina zakochanego, gdy robimy wszystko z miłości, przez nią kierowani i przemieniani.

  • Przez Niego jesteśmy także uczeni wierności. "Ducha mojego chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali" (Ez 36, 27)

  • To On sprawia, ze jesteśmy zdolni żyć zachowując Jego naukę.

  • Miłość, która zamieszkała nas przez Ducha, przynagla nas do tego, aby być wiernym Jezusowi. Jednocześnie Duch Święty uzdalnia nas do wypełniania przykazania miłości i życia Ewangelią, aby w każdym z nas mógł żyć, kochać i służyć.

  • To on czyni nas zdolnymi do życia życiem wiary, według woli Bożej.

  • Ten kto żyje według Ducha przynosi owoce: miłości, radości, pokoju, cierpliwości, uprzejmości, dobroci, , wierności, łagodności, opanowania (por. Ga 5, 22-23)

  • Ten zaś, kto żyje według ciała ten zbiera owoce: nierządu, nieczystości, wyuzdania, bałwochwalstwa, nienawiści, sporów, zawiści, zazdrości, pijaństwa, rozłamu (por. Ga 5, 19-21).

  • Dziełem, którego ma w nas dokonać Duch to uczynić z nas "nowe stworzenie".

  • To On przywraca nam podobieństwo do Boga, tak że znów stajemy się na wzór tego, który nas stworzył.

  • Na działanie Duch Świętego możemy się otworzyć przez Eucharystię,

  • modlitwę,

  • czytanie Pisma Świętego.

  • A to czy żyjemy w mocy Ducha Świętego możemy łatwo rozpoznać po owocach, jakie wydaje nasze życie.

 

 

 

 

Już teraz możesz prosić o dar Ducha Świętego:

 

Panie Jezu napełnij mnie Duchem Świętym.
Niech moje serce stanie się Jego świątynią.
Niech Duch Święty przekona mnie, że Bóg jest moim Ojcem,
a Ty, Jezu, moim Zbawicielem. Amen.

 

SOW tydzień 4.
SOW ks. Mariusz Rosik, wiara i nawróceni[...]
Plik audio MP3 [83.3 MB]

Na ile wierzysz, że Jezus może  ci pomóc, czy jesteś gotów Mu zaufać ?

 

 

DZIEŃ I       

 

Jezus w pełni Człowiek.

 Ludzkie ciało i ludzkie emocje:

 

J 4,6;  Mt 11,16-19

 


 

DZIEŃ II   

 

 

Jezus więcej niż Człowiek.                         Z jego ust padały stwierdzenia :

 

Ja jestem chlebem życia –

 

J 6,35 

 


 

 

DZIEŃ III     

 

Ja jestem światłością świata –

 

 J 8,12

 

 

 

 

 

DZIEŃ IV

 

Ja jestem zmartwychwstaniem i         życiem –

 

J 11,25-26

     

 


 

DZIEŃ V  

  

Ja jestem drogą, prawdą i życiem –

 

J 14,6

 

 


 

DZIEŃ VI   

 

Jest Synem Boga

 

Mk 14,61

 

 


 

DZIEŃ VII     

 

Uznać Jezusa jako swojego Pana znaczy postawić Go na pierwszym miejscu w swoim życiu. Wypuścić "ster swojego życia" z własnych rąk i oddać w Jego. Tego On oczekuje od każdego swojego ucznia i wielokrotnie o tym mówi.

 

Mt 8,19-22; 

Mt 10,37-39;          

Mt 16,24-25

 

 

 

WIARA  I  NAWRÓCENIE

 

 

Wiadomość jaką ma Bóg dla ciebie, jest najlepsza z tych, jaką możemy usłyszeć. Brzmi ona:

 

Jesteś stworzony na wymiar Boga, jesteś wielki wielkością Boga. Jesteś chcianym i upragnionym dzieckiem Boga. To jest twoja wielka i niesamowita godność. I nawet wtedy gdy Bóg odsłaniając swe serce przed człowiekiem słyszy od niego "nie chcę twojej miłości", "nie potrzebuję cię", "poradzę sobie sam". Nawet wtedy Bóg nie przestaje kochać i dlatego posyła swojego Syna, aby już grzech nie panował nad jego dzieckiem, aby wyzwolić dziecko z kajdan grzechu.

 

Bóg umiera za człowieka! Czyn ten zbawia nas, tzn. daje nam życie, przywraca przyjaźń z Ojcem. Z tej śmierci paradoksalnie rodzi się dla nas życie i szansa, na to że Jezus wkroczy w moje życie i zmieni, przyniesie uzdrowienie, zaleczenie rany. Takie są wspaniałe obietnice Boże względem każdego człowieka.

 

Ale co mam zrobić, aby tego doświadczyć, co mam zrobić, aby te Boże obietnice stały się moją codziennością, moją rzeczywistością???

 

Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawieniem. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej do zbawienia. (Rz 10, 9-10)

 

Odpowiedź jest prosta, tym co pozwala, aby Boża rzeczywistość stała się moją rzeczywistością jest WIARA. A czym jest wiara? Co to znaczy wierzyć? Wiara jest łaską, którą otrzymujesz Boga, ale wiara to także decyzja twojego serca, które mówi,

 

·       tak, wierzę, że Bóg mnie kocha.

·       Tak, wierzę, że moje życie może się zmienić.

·       Tak, wierzę, że Bóg może przywrócić życie wszędzie tam, gdzie panuje w moim życiu śmierć.

 

Wiara to odpowiedź jaką dajesz Bogu, odpowiedź w oblubieńczym dialogu, gdzie rozmawiasz ty i Bóg. W wolności dajesz mu odpowiedź. On na początku stworzył człowieka i zostawił go własnej mocy rozstrzygania (...)

Położył przed tobą ogień i wodę, co zechcesz, po to wyciągniesz rękę. Przed ludźmi życie i śmierć, co ci się spodoba to będzie ci dane. (Syr 15, 14.16-17)

 

Bóg czeka na twoją odpowiedź na twoje tak lub nie i warto pamiętać, że nie dawanie Bogu odpowiedzi, życie tak jakby Go nie było też jest swoistą odpowiedzią. Twoje tak dla Jezusa to odpowiedź naznaczona przygodą i ryzykiem bo wiara jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzecz, których nie widzimy. (Hbr 11, 1).

 

A więc choć nie widzisz, choć nie możesz dotknąć, to wiara ci mówi, bądź tego pewnym, nie wątp, że może coś oddzielić od miłości Boga, bo nie może.

Pewna scena biblijna opisuje spotkanie niewidomego z Jezusem. Jezus pyta, co chcesz, abym ci uczynił. Wydaje się, że to oczywiste, że pragnieniem tego człowieka jest przejrzeć, zacząć widzieć. Bóg chce mu ofiarować nowe życie, wiąże się to z porzuceniem starego życia, zostawieniem za sobą tego życia, które było złe, ale jednak znane i w miarę bezpieczne. A tu mam rozpocząć nowe życie, widząc, jego życie od momentu uzdrowienia, od chwili powiedzenia, że wierzy, iż Jezus może sprawić, aby widział, ulegnie gruntownej zmianie.

 

I Jezus od człowieka, który mówi wierzę, oczekuje bezwarunkowego przylgnięcia do Jego serca, zaufania i pewności, że Ten, któremu zaufałem jest wart tego. Dlatego potrzeba serca mężnego, które nie będzie się bało wstać z ciepłego fotela, nie będzie się lękało zrzucić ciepłych kapci i powiedzieć Jezu, chcę chodzić, chcę przylgnąć do Ciebie na zawsze i choć nie wiem, co dla mnie przygotowałeś, to wierzę, że jest to najlepsze, co mogło mnie spotkać. Wiem, że jestem bezpieczny w ramionach mojego Ojca.

Jednak pamiętać należy o słowach św. Augustyna raz wybrawszy, ciągle wybierać muszę. Jeśli podejmiesz decyzję o trwaniu przy Bogu, to całe twoje życie, każdy dzień jest potwierdzaniem, bądź zaprzeczaniem tej decyzji. Każde twoje tak dla Jezusa, każde twoje stanięcie po jego stronie w codziennych wyborach to odpowiedź, jaka jest twoja wiara.

Wiary nie można utożsamiać z emocjami. Bywa tak, że jeżeli modlitwa przychodzi nam z łatwością, rozważanie Słowa Boga rodzi w sercu radość i wydaje się, że czujemy Boga tuż obok nas to nasza wiara jest mocna i silna. Kiedy zaś przychodzi czas posuchy, wszystko wokół krzyczy, że Bóg wcale nie jest miłością, a w dodatku jeszcze Bóg zdaje się milczeć, to łatwo dochodzimy do wniosku, że nasza wiara jest nic nie warta. Ale jeżeli właśnie w takim czasie, w takich momentach, kiedy nie czujesz, że stoi On tuż obok ciebie, będziesz wracać do swoje decyzji, wyznając wiarę w Jego obecność, to tak jakbyś mówił samemu Bogu najpiękniejsze wyznanie miłości.

 

Szatan lubi posługiwać się naszymi emocjami, aby nas odciągnąć od Boga, dlatego potrzeba szczególnej czujności i nie można pozwolić, aby nasza wiara przypominała sinusoidę, gdzie wiara zależy od emocji, które są właśnie naszym udziałem.

Wiara jest przeżywana w każdych okolicznościach naszego życia i w ten sposób można w każdym momencie doświadczać zbawienia Jezusa i realizacji Jego obietnic w naszym życiu.Warto postępować w wierze krok po kroku. Pierwszy krok nie zaprowadzi nas do mety, ale nas do niej przybliży.

Dlatego DZIŚ trzeba zrobić pierwszy krok w wierze. 

 

Wiara i nawrócenie są jak awers i rewers tej samej monety. Jedno nie istnieje bez drugiego. Najbardziej konkretnym sposobem, w jaki wyraża się nasza wiara to nawrócenie. Jeżeli zapalisz świeczkę, to oświetli ona twą twarzy wyłącznie wtedy, kiedy zwrócisz się do niej twarzą, całym sobą. Aby doświadczyć zmiany trzeba odwrócić twarz ku Bogu, także tę mroczną i grzeszną jej część, aby Bóg mógł ją zalać światłem i przemienić. Wynikiem tego, że uwierzyłeś jest to, że odwracasz się od i zwracasz się ku. Odwracasz się od swojego grzesznego życia, egoizmu, braku przebaczenia, a zwracasz ku Bogu, aby żyć w Jego świetle.

Decyzję o nawróceniu podejmuje się z jednej strony raz, a z drugiej wiele tysięcy razy. Raz się decydujesz, że chcesz żyć z Bogiem, związać z nim swoje życie, jednak nasza słabość powoduje odejścia, a wtedy znów trzeba wrócić w ramiona kochającego Ojca. Miłość tego Ojca jest miłością wymagającą, zazdrosną.

 

Co to znaczy? Znaczy to, że jeżeli upadniesz to Bóg nie będzie dobrym wujciem, który powie nic się nie stało. Bóg raczej powie: kocham cię, wstań i nie grzesz więcej. Taka jest właśnie prawdziwa miłość, miłość, która chce cię ustrzec przed kolejnym zranieniem, która wymaga pracy nad sobą i wypłynięcia na głębie, a nie ślizgania się po płyciźnie duchowej.

 

Miłość Boga jest zazdrosna. Bóg pragnie być Twoim jedynym Panem i Zbawicielem. Chce, aby nie było w Twoim sercu miejsc, spraw, sytuacji, relacji, ludzi, zranień, które nie należą do Niego, do których Go nie wpuszczasz z łaską życia, uzdrowienia. Dlatego potrzeba nam się nieustannie nawracać, poddawać kolejne rejony serca pod panowanie Boga, który jest Miłością. Nawrócenie to chwila i proces. Chwila decyzji i proces ciągłej pracy nad sobą.

Kiedyś siostra zakonna, z którą miałem katechezę w trzeciej klasie szkoły podstawowej, powiedziała: im bliżej podchodzę do okna i światła, tym więcej plam widzę na swoim habicie.I tak jest z naszym nawracaniem się i przybliżaniem się do Boga. Im bliżej Niego będziemy tym więcej plam, niedoskonałości będziemy widzieć w sobie, ale nie będzie to powodować niezdrowych wyrzutów sumienia, a jedynie wielkie pragnienie tego być stawać się tak jak On i przylgnąć jeszcze mocniej do Jego kojącej miłości.

ZBAWIENIE

 

Fakt: Bóg kocha każdego człowieka, ale grzech nie pozwala doświadczać tej miłości. Sam nie jestem w stanie sobie pomóc. Szatan nieustannie oskarża nas przed Bogiem. Ukazuje ogrom naszego grzechu i mówi, że jesteśmy winni śmierci.

 Jednak dla tych, którzy zaciągnęli dług, jest Dobra Nowina!

My nie mogliśmy dojść do Boga, dlatego Bóg zszedł do człowieka i wypełnił swoją obietnicę zbawienia.

"Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, aby świat został zbawiony." (J 3, 16-17) Rozwiązaniem dla każdego jest Jezus.

 

To właśnie Ten, którego imię jest "Bóg zbawia" spłaca nasz dług. Dlaczego? Bo do końca cię umiłował! Bóg, w którego wierzymy, to Bóg przebaczenia, dlatego wobec ceny krwi, którą płaci Jezus, Bóg "nas umarłych na skutek występków, razem z Nim przywrócił do życia. Darował nam wszystkie występki, skreślił zapis dłużny obciążający nas nakazami. To właśnie, co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi przygwoździwszy do krzyża." (Kol 2, 13-14).

Jezus umarł za każdy grzech, za grzech, który już popełniłeś, za grzech, którym teraz ranisz siebie i innych, ale także za ten, który dopiero popełnisz. Nie ma na świecie takiego grzechu, którego Bóg nie chciałby przebaczyć i wrzucić w głębokości morskie.

 

Jaki jest Jezus wobec grzesznika?  Jezus jest delikatny wobec grzesznika, milczy. Milczy w męce, na krzyżu, wyszydzony, opluty, wyśmiany. Milczy i myśli o tobie. A w tej przepaści milczenia giną twoje grzechy, by już nigdy nie mogły być widziane. Taką mamy wartość w oczach Jezusa - Boga, że poddaje się temu bez wahania.

 

Co to znaczy być zbawionym? To oznacza, że nie tylko Bóg wybacza nam naszą winę, zapomina o niej i czyni to z miłością, ale zbawienie też przynosi wolność. Grzech jest niewolą, spętaniem, słabością. Każdy z nas przeżywa wciąż w sobie walkę między dobrem a złem. Często czyni zło, którego nie chce i doświadcza niemożności czynienia dobra, wybierania trudniejszej, dobrej drogi. Lecz od chwili, kiedy Jezus przybija grzech do krzyża, nie ma on już nad nami władzy. Bóg rozcina krępujące nas więzy grzechu i winy. Chrystus uwalnia nas, abyś stawali się wolnymi każdego dnia.

 

Teraz w walce możemy liczyć na Bożą moc, moc Tego, który miażdży głowę szatana, który jest większy od każdej zwierzchności i władzy, i na Imię, którego zgina się każde kolano. Takiego mamy Sprzymierzeńca, jest Nim sam Bóg.

 

Zbawienie sprawia także, że możemy kosztować życia w obfitości. Bóg każdemu chce dać nowe życie, życie z Nim i w Nim. Jeżeli doświadczamy bezradności i bezsilności, czujemy się poranieni, widzimy w swoim życiu sytuacje zdawałoby się bez wyjścia. To Bóg jako jedyny może z tej sytuacji wyprowadzić dobro i dać nam nowe życie.

 

Pragnieniem Boga jest wejście z darem zbawienia, z darem życia właśnie wszędzie tam, gdzie jest rana, ból, cierpienie, śmierć, zniewolenie, grzech. Bóg chce ci dać nowe życie, życie w obfitości!!!

 

 

CYTATY na 2-09.05.2016.

 

I dzień

Chrystus raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem. On jest po prawicy Bożej, gdyż poszedł do nieba, gdzie poddani Mu zostali Aniołowie i Władze, i Moce. 1 P 3, 18. 22

II dzień

Mamy więc, bracia, pewność, iż wejdziemy do Miejsca Świętego przez krew Jezusa. On nam zapoczątkował drogę nową i żywą, przez zasłonę, to jest przez ciało swoje. Mając zaś kapłana wielkiego, który jest nad domem Bożym,  przystąpmy z sercem prawym, z wiarą pełną, oczyszczeni na duszy od wszelkiego zła świadomego i obmyci na ciele wodą czystą .Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę. Hbr 10, 19 – 23

III dzień

On bowiem jest naszym pokojem. 
On, który obie części [ludzkości] uczynił jednością, bo zburzył rozdzielający je mur- wrogość. 
W swym ciele  pozbawił On mocy Prawo przykazań, wyrażone w zarządzeniach, 
aby z dwóch [rodzajów ludzi] stworzyć w sobie jednego nowego człowieka, 
wprowadzając pokój, i [w ten sposób] jednych, jak i drugich znów pojednać z Bogiem w jednym Ciele przez krzyż, w sobie zadawszy śmierć wrogości. EF 2, 14-16

IV dzień

A przeto, umiłowani moi, skoro zawsze byliście posłuszni, zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem nie tylko w mojej obecności, lecz jeszcze bardziej teraz, gdy mnie nie ma. Albowiem to Bóg jest w was sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z [Jego] wolą. Flp 2,12-13

V dzień

Jeśliście więc razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga . Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi.  Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale. Kol 3,1-4

VI dzień

Jeżeliśmy bowiem z Nim współumarli, 
wespół z Nim i żyć będziemy. Jeśli trwamy w cierpliwości, 
wespół z Nim też królować będziemy. Jeśli się będziemy Go zapierali, 
to i On nas się zaprze. Jeśli my odmawiamy wierności, 
On wiary dochowuje, bo nie może się zaprzeć siebie samego. 2Tm2,11-13

VII dzień

To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem.Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. J 15,12-13

 

 
Konferencja 3
Glos00006(1).mp4
Plik audio MP3 [13.2 MB]

DZIEŃ 1     

 

Bóg zbawił nas przez zastępczą śmierć Jezusa. Jezus umarł zamiast nas,

 

1Kor 15,3

 

 

DZIEŃ 2   

 

 

Jezus umarł dobrowolnie.

 

Jn 10,18 – 

 

Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać”.

 


 

DZIEŃ 3    

 

Jezus oddaje życie z miłości,

 

Jn 15,13

 

 Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.

 

DZIEŃ 4

 

Śmierć Jezusa ma wielką wartość,

 

Hbr 9,12-14

 

„ Ani nie przez krew kozłów i cielców, lecz przez własną krew wszedł raz na zawsze do Miejsca Świętego… krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego9 złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków,”

 

DZIEŃ 5 

  

Przez zmartwychwstanie Jezus pokonał  grzech, diabła i śmierć.

 

1Kor 15,55

 

Gdzież jest, o śmierci twoje zwycięstwo? Gdzież jest, o śmierci, twój oścień?”

 

 DZIEŃ 6   

 

Jezus przywraca nam raj utracony,

Jn 10,10 -  Ja przyszedłem po to, aby [owce] miały życie i miały je w obfitości.

 

 

 DZIEŃ 7    

 

Rz 6,23

 

Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.

 

2 TYDZIEŃ SEMINARIUM ODNOWY WIARY

   Grzech

 

Znamy prawdę o Bożej miłości, o tym, że Bóg kocha mnie w sposób niewyobrażalny i bardzo osobisty. Ale jeżeli tak jest faktycznie, to

 

·       dlaczego ja nie doświadczam tej miłości i dalej dlaczego jest we mnie tyle niepokoju, lęku, rozgoryczenia, smutku, gniewu.

·       Dlaczego ranimy się w rodzinach, czemu tak łatwo przychodzi nam krzywdzić innych, a tak trudno jest wybaczać.

·       Wreszcie dlaczego cierpią niewinni, skąd tyle zła na świecie - jeżeli Bóg jest miłością. Dlaczego?

 

Pytanie jest bardzo dramatyczne, a odpowiedź bardzo ważna. Wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej (Rz 3, 23).

 

Tym, co przeszkadza mi doświadczyć Bożej miłości, jest grzech. Bóg nieustannie wylewa na mnie powódź swojej miłości, lecz nade mną niczym parasol jest rozpostarty grzech. To czy kochamy kogoś w sposób autentyczny sprawdza się w naszych wyborach i decyzjach. Nasze życie jest odpowiedzią, jaką dajemy Bogu. Bóg szanuje naszą wolność, dlatego każdy z nas indywidualnie jest wezwany do odpowiedzi na propozycję Bożej miłości. Właśnie w sytuacji wyboru zostali postawieni Adam i Ewa. Wezwani do dialogu oblubieńczej miłości z Bogiem, zaufali bardziej szatanowi i powiedzieli Bogu: nie. Popełnili nieprawość i zaciągnęli dług, bo jak mówi Pismo Święte karą za grzech jest śmierć. Konsekwencje tej decyzji ponosimy i my.

Najgorsze, że nie możemy go ominąć, rodzi się on w naszym wnętrzu i nie ma nikogo, kto mógłby powiedzieć, że jest bez grzechu. Dlaczego drzewo cytryny daje zawsze kwaśne owoce, a nie słodkie? Ponieważ mając korzenie cytryny, nie może dawać innych owoców. Podobnie i my mając korzenie serca w grzechu, wydajemy owoce grzechu: złość, lenistwo, gniew. Potrzebujemy, aby ktoś przemienił nasze serce. Grzech jest niczym nasz cień, zawsze przy nas.

Kiedyś dwóch mężczyzn, o których nie można było powiedzieć, że są trzeźwi, wieczorem wsiadło do łódki i wzięli się do wiosłowania. Jednak ranek ukazał im smutną prawdę, cały ich wysiłek poszedł na marne, ponieważ byli przywiązani do brzegu liną. Także ja jestem przywiązany liną grzechu, która sprawia, że nie mogę sam siebie zbawić.

Również nie jest w mocy drugiego człowieka spłacić mój dług, jaki zaciągam przez grzech. Konieczne jest, aby lina grzechu została przerwana.

 

·       Wniosek: człowiek stoi przed problemem, z którym nie może sobie poradzić.

 

Ważne jest także, aby sobie uświadomić, jakiego mamy przeciwnika, który zrobi wszystko, aby nas oddalić od Boga. Naszym wrogiem sprytnym i bardzo inteligentnym jest szatan. Jest on ojcem kłamstwa i będzie się starał wszelkimi środkami wsączyć w nasze serca zafałszowany obraz Boga, podważający jego przymioty: miłość, dobroć, sprawiedliwość. Będzie nam wmawiał, że każdy dzięki swoim zdolnościom, siłom może osiągnąć bezpieczeństwo, szczęście, zbawienie. Będzie nam podsuwał bożki, coś co będzie miało nam zastąpić Boga. A Bóg nie chce się dzielić z nikim naszym sercem.

Mówi się, że największym grzesznikiem jest ten, kto nie rozpoznaje swego grzechu. Do lekarza nie idzie i nie szuka pomocy ten, kto jest zdrowy. Tylko osobie, która uznaje swoją niemoc, chorobę, grzech można pomóc.

Gdybyście byli niewidomi, nie mielibyście grzechu, ale ponieważ mówicie: "Widzimy", grzech trwa nadal (J 9, 41) Jeśli rozpoznajemy swój grzech, będziemy mieli wielką korzyść, gdyż tylko chorzy mogą zostać uleczeni, a umarli mogą zmartwychwstać. 

 

Czy doświadczyłeś grzechu w swoim życiu (co utrudnia ci relacje z ludźmi, lub co tłumi twoją radość życia)?

 

DZIEŃ I  

 

W tobie, jak w każdym człowieku mieszka grzech, który cię zniewala.

 

Rz 7,18-20.24;   1J 1,8-9

 

 


 

DZIEŃ II

 

Grzech przychodzi na świat nie przez Boga, lecz przez decyzję wolnej woli człowieka

Syr 15,11-17

 

Bóg jest pełen mocy i miłości przebaczającej. On dał swojego Syna - Jezusa, aby zaświadczył o tej Prawdzie. Kto ją poznał ten nie może na nią odpowiedzieć inaczej, jak tylko Miłością.

1J 4,16-19

 


DZIEŃ III

 

Gdy próbujesz walczyć z własnymi słabościami, nie sądź, że walczysz tylko z samym sobą.Za twoimi słabościami kryje się ktoś o wiele potężniejszy.

Ef 6,12


 

 

DZIEŃ IV

 

Jezus wskazuje, że jedynie Bóg jest dawcą zbawienia. Odrzuca inne drogi zbawienia człowieka, którymi ciągle łudzi świat podległy szatanowi. Nie można znaleźć szczęścia (zbawienia), w zaspokajaniu potrzeb materialnych, zdobywaniu sławy i poklasku oraz władzy. 

Mt 4,2-10


 

DZIEŃ V

 

Choć potrzeba, byś pełnił dobre uczynki jako wyraz wdzięczności i wierności Bogu, to jednak nie na podstawie twoich uczynków dostępujesz zbawienia, lecz jedynie dzięki Jezusowi.

 

Rz 3,23-28

 

 


 

DZIEŃ VI

 

Jeśli pytasz co masz robić? Jeśli pytasz którędy masz iść? To posłuchaj Jezusa:

 

Mt 5,44-45  

 


DZIEŃ VII

 

Bóg pragnie dla ciebie nowego życia, chce przywrócić ci godność dziecka Bożego, a tym przez którego dokonuje się twoje uwolnienie od grzechu - jest Jezus Chrystus.

Ef 2,3-10

Konferencja 2
SOW ks. Mariusz Rosik 2 spotkanie.mp3
Plik audio MP3 [53.6 MB]

Jesteśmy na Facebooku! Zobacz, polub, obserwuj...

Msze Święte

 

Niedziela: 8:00; 10:00 (rodzinna); 11:30; 18:00

w tygodniu: 6:30; 9:00; 18:00

 

Spowiedź Św. 15 min przed każdą Mszą Św.

 

Kancelaria parafialna czynna od od poniedziałku do piątku po Mszy św. wieczornej.

Sakramenty - wszystko o potrzebnych dokumentach, itp.

GODZINKI

niedziela, godz. 7.40.

MSZE ŚWIĘTE PORANNE

dni powszednie, godz. 6.30.

KORONKA DO MIŁOSIERDZIA BOŻEGO

dni powszednie, godz. 8.45.

KATECHUMENAT

I - poniedziałek, godz. 19.00.

II - wtorek, godz. 19.15.

CHÓR PARAFIALNY

wtorek, godz. 19.00.

KRĄG BIBLIJNY

wtorek, godz. 20.00.

(od 27.09)

SCHOLKA DZIECIĘCA

poniedziałek, godz. 17.30.

LSO

środa, godz. 17.00.

ADORACJA

środa, godz. 20.00.

Skorzystaj z zaproszenia! Bóg czeka na Ciebie. W czasie adoracji okazja do Spowiedzi Św.

WSPÓLNOTA KRWI CHRYSTUSA

czwartek, ok. godz. 18.30.

FRATERNIA DZIECIĘCA ALBERCIK

piątek, godz. 16.00.

Porad udziela Pani adwokat

Aleksandra Wilk-Fojud

Róża Różańcowa Rodziców to modlitwa za dzieci małe, duże, a także te, które mają już swoje dzieci. Dlaczego rodzice decydują się na udział w tej modlitwie? Przeczytaj!

Nakrętki składamy w kościele, do opisanej beczki.

Darmowy licznik odwiedzin

Licznik działa od 9.08.2015.

Wersja do druku Wersja do druku | Mapa witryny

© Parafia św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu